21 maja 2013

Debiutujący embossing

Po raz pierwszy zmierzyłam się z embossingiem na gorąco,
wszystko za sprawą tego pomysłu.
Jakoś do tej pory nie wiedziałam, że zwykłe żelazko może zastąpić nagrzewnicę (gdybym ja to wcześniej wiedziała) ;).
Kartka dla siostry; jej reakcja: "o widzę nowy stempelek" :)
Uwielbiam szarpać i tuszować te równiutkie brzegi papierów. 

P.S. Happy Birthday K.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz