7 listopada 2012

Zeszyt

Historia tego scrapa jest prosta. Mały pierwszak, ten sam do którego powędrował słodki plecaczek niechętnie siada do pisania literek. Zaproponowałam, że kupię mu zeszyt i napiszę literki, a on będzie ćwiczył swoje pisanie - powiedział, że nie chce. Ale ja się tak szybko nie poddaję, to zaproponowałam, że ten zeszyt mu tak fajnie ozdobię - uległ.
Mam nadzieję, że na fascynacji okładki się nie skończy, ale i na to mam sposób. ;)




Wykonanie pracy zbiegło się z wyzwaniem w Magicznej Kartce pt.: "Praca dla dziecka", gdzie zgłaszam zeszycik.

2 komentarze:

  1. W tak fajnie ozdobionym zeszycie to każdy maluch na pewno chciałby pisać ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Akurat dzisiaj maluch mnie odwiedził i "pochwalił się", że dopiero jedna stronę uzupełnił. Strasznie opornie mu to idzie. :)

    OdpowiedzUsuń